KOMUNIKAT FUNDACJI FEDERA PO WYROKU EUROPEJSKIEGO TRYBUNAŁU PRAW CZŁOWIEKA

Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił dziś, że (pseudo)wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, który zakazał aborcji z przyczyn embriopatologicznych, łamie prawa człowieka.

To ogromne zwycięstwo dla praw kobiet w Polsce. Jest to kolejny argument za koniecznością natychmiastowej liberalizacji prawa antyaborcyjnego. Z dumą możemy powiedzieć, że jako FEDERA miałyśmy w ten sukces swój wkład.

W 2021 roku prawniczki związane z FEDERĄ – mec. Kamila Ferenc oraz mec. Agata Bzdyń – wniosły do Trybunału w Strasburgu sprawę M.L. przeciwko Polsce. Dotyczyła ona Polki, której uniemożliwiono dostęp do aborcji mimo udokumentowanych wad płodu. Po długim procesie diagnostycznym i zebraniu pełnej dokumentacji nie było wątpliwości – płód miał nieuleczalną wadę genetyczną. Zabieg przerwania ciąży w szpitalu wyznaczony został na 28 stycznia 2021 roku. W środku nocy M.L. dostała jednak wiadomość ze szpitala, że ciąża nie zostanie przerwana, bo dzień wcześniej (27 stycznia) w życie wszedł niesławny wyrok Trybunału Konstytucyjnego. W pogarszającym się stanie psychicznym, M.L. musiała w ciągu kilku dni zorganizować wyjazd za granicę, zostawiając w Polsce rodzinę i bliskich. Żeby przerwać ciążę, która jeszcze kilka dni wcześniej zostałaby wykonana za darmo w pobliskim szpitalu, musiała wyjechać do Holandii. Wydała na to ponad 5 500 zł.

Polskie państwo zignorowało jej ból i wypchnęło poza system opieki zdrowotnej. W konsekwencji musiała zostać objęta opieką lekarza psychiatry, jest także w procesie psychoterapii.

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nie pozostawił w swojej decyzji złudzeń: ingerencja w poszanowanie życia prywatnego M.L. była niezgodna z prawem w rozumieniu artykułu 8 Konwencji.

Jak wskazała adw. Kamila Ferenc: „Wyrok ma kluczowe znaczenie dla losu polskich kobiet. To kolejny argument, żeby polskie prawo, przez które cierpią kobiety, się zmieniło. Jednocześnie, przywrócenie stanu sprzed pseudo(wyroku) jest niewystarczające. Polskie prawo musi zostać zliberalizowane i dorównać przynajmniej standardom prawa europejskiego. Mamy nadzieje, że nowy polski rząd tej zmiany dokona”.

Trybunał przyznał Pani M.L. 15 tys. euro zadośćuczynienia i 1 tys. euro odszkodowania. Jak wskazała r. pr. Agata Bzdyń w trakcie konferencji prasowej w FEDERZE: „Trybunał stwierdził, że doszło do naruszenia prawa do prywatności M.L. Skarżąca została uznana za bezpośrednią ofiarę pseudo(wyroku) Trybunału Konstytucyjnego. Miał on bezpośredni, negatywny wpływ na życie Pani M.L., jej zdrowie fizyczne i psychiczne. Trybunał uznał brak legalności takiej ingerencji. Przyznał także Pani M.L. wysoką kwotę zadośćuczynienia”.

Jak wskazała Prezeska Fundacji FEDERA Krystyna Kacpura: „Nie zapomnimy nigdy nocy, gdy zapadł pseudo(wyrok) Trybunału Konstytucyjnego. Dzwoniły wystraszone kobiety tuż po badaniach prenatalnych, zdezorientowani lekarze. Czas najwyższy, żeby Polki miały prawo do decydowania o swoim życiu. Będziemy monitorować wykonanie wyroku przez nową władzę”.

Wywalczyłyśmy tę decyzję dla każdej kobiety mieszkającej w Polsce. Teraz już nie ma wyjścia, (pseudo)wyrok TK musi przestać być stosowany! A to tylko początek. Jako FEDERA będziemy robić wszystko, by jak najszybciej doprowadzić do pełnej liberalizacji prawa aborcyjnego w Polsce.

Ogromnie cieszymy się z dzisiejszego zwycięstwa, jednak nie spoczniemy, dopóki każda kobieta w Polsce nie będzie miała zagwarantowanego prawa do decydowania o swoim życiu. FEDERA zawsze będzie po stronie tych, które potrzebują wsparcia. Obiecujemy walczyć wszędzie – nawet w Strasburgu. Wygrałyśmy dziś, wygramy też jutro.

Dokumenty:

LIST PANI M.L. I JEJ MĘŻA PO WYDANIU WYROKU W JEJ SPRAWIE PRZEZ EUROPEJSKI TRYBUNAŁ PRAW CZŁOWIEKA

CASE OF M.L. v. POLAND

powiązane treści

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *