Jeszcze w sierpniu wiceminister zdrowia Marcin Czech zaznaczał, że klauzula sumienia nie dotyczy aptekarzy. We wrześniu Rzecznik Praw Obywatelskich zaniepokojony powstawaniem aptek nieprowadzących sprzedaży środków antykoncepcyjnych wystąpił do Ministra Zdrowia w sprawie powoływania się farmaceutów na klauzulę sumienia. W jego ocenie takie praktyki pozostają w sprzeczności z obowiązującym prawem i mogą prowadzić do ograniczenia praw pacjentek do świadczeń zdrowotnych.
Przypomnijmy stan prawny:
- W Prawie farmaceutycznym brak jest regulacji umożliwiającej odmowę sprzedaży produktu leczniczego z powołaniem się na względy sumienia.
- Normy etyczne, skodyfikowane w Kodeksie Etyki Aptekarza RP, nie przewidują możliwości odmowy wydania leku.
- W 2012 r. Główny Inspektor Farmaceutyczny przedstawił stanowisko, zgodnie z którym – w świetle obowiązujących przepisów – farmaceuta nie ma prawa do odmowy sprzedaży produktu leczniczego z powołaniem się na klauzulę sumienia.
- Europejski Trybunał Praw Człowieka w jednym ze swych orzeczeń zauważył, że tak długo, jak sprzedaż środków antykoncepcyjnych jest legalna, dostępna na podstawie recepty wystawionej przez lekarza, a preparaty te możliwe są do nabycia jedynie w aptece, farmaceuci nie mają prawa narzucać innym swoich przekonań moralnych odmawiając sprzedaży leku.
W odpowiedzi na list RPO Minister Zdrowia stwierdza, że brak stosownych unormowań w ustawach regulujących wykonywanie zawodu farmaceuty, nie jest wystarczającą przesłanką do stwierdzenia braku możliwości powoływania się przez farmaceutów na klauzulę sumienia. Powołując się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r. oświadczył, że wolność sumienia wynika wprost z konstytucji i nie jest sprzeczna z prawem farmaceutycznym. Warto podkreślić, że TK wydał wyrok w sprawie klauzuli sumienia dla lekarzy zaznaczając, że jej źródłem i umocowaniem jest konstytucyjna wolność sumienia. Nie oznacza to, że na wolność sumienia można się automatycznie i bezrefleksyjnie powoływać w niewygodnej sytuacji, gdyż ograniczają ją inne wolności i prawa zapisane w konstytucji. Konflikty interesów rozwiązuje się zgodnie z zasadami wskazanymi w konstytucji (proporcjonalność, konieczność respektowania praw innej osoby itd., art. 31 ust. 3 Konstytucji RP). Rozwiązaniem takich potencjalnych kolizji jest określona regulacja ustawowa, np. dot. wykonywania zawodów. Obecnie obowiązujące prawo przewiduje klauzulę sumienia jedynie dla osób wykonujących zawód lekarza, pielęgniarki i położnej, ponieważ uznaje się, że w ich przypadku występują sytuację, kiedy mogliby być zmuszeni do czegoś bezpośrednio niezgodnego z ich sumieniem (aborcja jako konflikt bioetyczny). Ani w prawie, ani praktyce orzeczniczej nie znajdziemy oceny sprzedaży m.in. środków antykoncepcyjnych za zachowania naruszające integralność moralną farmaceuty. Ponadto w przypadku leków na receptę, farmaceuta ma – w świetle prawa – wręcz obowiązek wykonania polecenia lekarza/lekarki, a o zażyciu antykoncepcji decyduje sumienie pacjentki.
Zmianę stanowiska MZ można tłumaczyć naciskami ze strony Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich i CitizenGO. Stowarzyszenie, do którego należy 500-800 spośród ok. 25 tys. polskich farmaceutów, złożyło w czerwcu w trybie petycji projekt ustawy o klauzuli sumienia dla aptekarzy oraz lansuje projekt aptek bez środków antykoncepcyjnych. Z kolei CitizenGO zbiera podpisy pod listem do Ministra o „o poszanowanie konstytucyjnego prawa do wolności sumienia przez podlegające Panu jednostki oraz o doprecyzowanie ustawy Prawo Farmaceutyczne, tak aby ta kwestia nie budziła już więcej wątpliwości (pod koniec października ponad 16 000 podpisów z planowanych 20 000).
Źródła:
http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,137474,22543681,klauzula-sumienia-w-aptece-konstanty-radziwill-na-tak.html